Po wiosennym zamknięciu w domach, coraz liczniejsze grupy Polaków, zaczęły marzyć o domku jednorodzinnym. Nie ma w tym nic dziwnego, pracujemy zdalnie, zapewne w niektórych branżach ten kierunek się utrzyma i po prostu potrzebne nam większe przestrzenie, bo część naszych mieszkań musi stać się biurami. Nie bez znaczenia jest także to, że łakniemy kontaktu z przyrodą i chcemy mieć własną działkę. Boom na rynku trwa i bardzo łatwo się „naciąć” na nie do końca sprawdzoną inwestycje. Na co zwracać uwagę?
1. Lokalizacja
W czasie pandemii, głucha wieś i oddalenie od najbliższych sąsiadów może zdawać się spełnieniem marzeń. Tyle tylko, że wcześniej czy później będzie jednak trzeba zacząć wozić dzieci do szkoły, na zajęcia dodatkowe, być może także my będziemy mieć możliwość pójścia do teatru. Wówczas dojazd może okazać się katorgę. Podobnie, atrakcyjne oddalenie od najbliższych sąsiadów może stać się uciążliwe w przypadku większej awarii, czy choćby banalnego braku soli.
2. Dojazd do działki
Działka położona w szczerym polu? Z dojazdem drogą gruntową? Jak najbardziej, jeśli lubisz odśnieżanie, a twoje auto przejedzie przez trudny teren. Tyle że sprawdź, czy droga dojazdowa na pewno należy do działki. Niestety, jeśli nie ustanowiono służebności drogi lub osoba, która sprzedaje ci działkę, nie ma w niej udziałów może być to problemem. Powiedzenie, zawsze tak było i sąsiad nie miał nic przeciwko jeżdżeniu po jego drodze, wcale nie oznacza, że sytuacja się utrzyma.
3. Dostęp do mediów
Nie zakładajmy w ciemno, że na pewno nie będzie żadnych problemów z podłączeniem wodociągu, prądu czy gazu, bo wcale nie jest to tak oczywiste. Oprócz konieczności uzyskania wszelkich pozwoleń często dochodzi problem długiego oczekiwania na podłączenie do mediów. Część zbrojenia można wykonać we własnym zakresie, decydując się na studnię głębinową czy przydomową oczyszczalnię, ale powinno to przekładać się na zdecydowane obniżenie ceny działki.
4. Warunki zabudowy i miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
Ideałem jest kupienie działki, co do której takie dokumenty istnieją. Niestety, w Polsce to nadal rzadkość i w większości przypadków będziemy musieli postarać się o te dokumentu. Ustalmy w gminie, jaki budynek będziemy mogli postawić, aby nie zdziwić się, że wymarzony projekt jest po prostu niemożliwy do realizacji.
5. Dopuszczalna zabudowa w okolicy
To kolejne z pytań, które musimy zadać w urzędzie i odpowiedź, że każda, nie powinno nas uspokoić, a raczej zaniepokoić. Jeśli nasza działka nie jest przewidywana pod zabudową jednorodzinna, nasi najbliżsi sąsiedzi mogą zdecydować się na otwarcie domu weselnego czy małej hodowli zwierząt. W użytkowaniu może być to uciążliwe.
6. Szerokość działki
Zawsze kupienie działki o nieregularnym kształcie wiąże się z ryzykiem konieczności niestandardowego projektu domu. To nic złego, wyobraźnia architektów jest praktycznie nieograniczona, tylko koszty będą zdecydowanie wyższe.
7. Położenie względem stron świata
Większość gotowych projektów budowlanych zakłada wejście do domu od wschodu i taras od południa lub południowego zachodu. Zazwyczaj możliwe jest postawienie domu w lustrzanych odbiciach, ale użytkowa bywa to bardzo niekorzystne. Zanim kupimy działkę, staranie przyjrzyjmy się, czy przypadkiem nasz taras nie będzie wychodził dokładnie na ruchliwą ulicę lub, czy nie będziemy musieli przespacerować się dookoła własnego domu, aby wnieść zakupy z auta. Domu nie możemy wrysować działkę tak, jak nam się podoba. Ograniczeniem są nie tylko względy funkcjonalne, ale też przepisy prawa, choćby odległości od sąsiadów.