Czy każdy może być poliglotą?

Czy każdy może być poliglotą?

W krajach anglojęzycznych niektórzy żartują, że bycie dwujęzycznym to ich osobowość. Później przeprowadzają się do Europy i okazuje się, że tutaj każdy mówi w dwóch językach. Technologia nie tylko ułatwia codzienne funkcjonowanie ale też skraca dystanse. Od większości dorosłych wymagana jest znajomość co najmniej jednego języka obcego na poziomie komunikatywnym. Jakim cudem niektórzy mówią w siedmiu? Wbrew pozorom to nie jest umiejętność tylko dla wybranych.

Poliglota a dwujęzyczność

Dwujęzyczność polega na posługiwaniu się dwoma językami obcymi na poziomie zaawansowanym. Niektórzy do osób dwujęzycznych zaliczają tylko ludzi dla których obydwa języki są ojczyste. Do takiej sytuacji może dojść, gdy rodzicie są innej narodowości i dziecko z jednym z nich rozmawia np. po angielsku a z drugim po francusku.

Naturalna nauka języka pojawia się również gdy rodzicie mieszkają w obcojęzycznym kraju. W środowisku domowym mówią w swoim ojczystym języku, natomiast poza domem dziecko korzysta z języka kraju w którym mieszka.

Poliglota to osoba mówiąca lub pisząca w więcej niż dwóch językach. Ważne jest, że te języki nie muszą być na tym samym poziomie. Dla osób uczących się kilku języków równocześnie zupełnie naturalne jest, że w niektórych mówią płynnie, w innych tylko czytają. Do najbardziej znanych żyjących poliglotów zalicza się greka – Ioannisa Ikonomou jest on w stanie posługiwać się 32 językami.

Badania wykazały, że wśród poliglotów to mężczyźni znają więcej języków. Jednak kobiety posługują się językami na wyższym poziomie. Może to wynikać z faktu, że poliglotki języki traktują jako narzędzie do komunikacji. Natomiast poligloci jako wyzwanie do osiągnięcia jak najwyższych wyników.

Wielojęzyczność a otoczenie

Nauka języka obcego na wysokim poziomie trwa bardzo długo. Dodatkowo badania mówią, że młode osoby mają wyższe zdolności do zapamiętywania informacji. Następuje również zmiana w strukturze mózgu. Hipokamp, który odpowiedzialny jest za zapamiętywanie informacji jest mocniej rozwinięty u osób dwujęzycznych w porównaniu do grupy mówiącej tylko w języku ojczystym.

Na szybszą naukę wpływa również znajomość języków obcych. Osoby, które znają przynajmniej jeden język dodatkowy szybciej zapamiętują słowa i łatwiej zrozumieć im gramatykę. Czy to znaczy, że będąc dorosłym nie uda się osiągnąć poziomu C1/C2 w kilku językach? To kwestia samozaparcia i systematyczności. Nie można jednak ignorować faktu, że ludzie naturalnie przebywający w dwujęzycznym środowisku mają większe szanse na naukę wyższej liczby języków. W tym wypadku można wyodrębnić dwie takie grupy.

Dwujęzyczność popularna pojawia się u imigrantów, którzy uczą się języka w nowym kraju. Bardzo często we własnym środowisku posługują się mową ojczystą, jednak by funkcjonować w społeczeństwie muszą znać jego język. Może ona również występować w państwach, które posiadają kilka języków urzędowych. Do takich krajów należy Kanada – ludzie mieszkający w niej posługują się angielskim i francuskim. W państwach tego typu w szkołach położony jest dużo większy nacisk na naukę dominującego języka. Umiejąc jeden lub więcej języków znacznie łatwiej przyswaja się inne języki.

W państwach wysoko rozwiniętych pojawia się również zjawisko dwujęzyczności elitarnej. Funkcjonuje ona wśród uczniów, którzy należą do klasy średniej lub wyższej klasy średniej. Takie osoby mają możliwość uczęszczania do szkół dwujęzycznych lub nauki języka na dużo wyższym poziomie niż ich rówieśnicy. Dzieci zwykle uczone są języków przydatnych na rynku pracy np. hiszpański, chiński, czy francuski.

Bycie poliglotą a styl życia

Poligloci najczęściej całe swoje życie poświęcają na naukę języków obcych. Dlatego najwięcej osób mówiących w wielu językach obcych pojawia się w polityce, wśród tłumaczy, językoznawców, nauczycieli. Wielojęzyczność popularna jest również wśród wysoko postawionych członków popularnych wyznań religijnych takich jak chrześcijaństwo, judaizm, islam, czy buddyzm. Dzięki temu kapłani mogą swobodnie komunikować się z wyznawcami w wielu krajach oraz lepiej poznać ich kulturę.

Poligloci najczęściej korzystają z wielu technik pozwalających na naukę i utrzymanie języków na określonym poziomie. To dlatego, wiele z nich uczy języków w szkołach językowych. Mogą swobodnie w czasie pracy przypominać sobie i uczniom potrze zwroty. Równie często można spotkać się z nauką nowego języka obcego, poprzez inny język obcy np. polka znająca angielki na poziomie C1 uczy się hiszpańskiego na poziomie B2 po angielsku. W internecie istnieje wiele podejść do aktywnej i pasywnej nauki języków. Jednak wszyscy poświęcają jej znaczą część codzienności. To dlatego poligloci są w stanie znać tyle języków, mimo, że wiele osób ma problem z wejściem na wyższy poziom w jednym z języków.

Wpływ języka na życie

Znajomość języków obcych nie wiąże się brakiem problemów komunikacyjnych na wakacjach. Obecnie wiele korporacji poszukuje osób znających konkretny język. Dużo prościej nauczyć potencjalnego pracownika zasad księgowości, niż księgowego języka obcego na wystarczającym poziomie. Zwłaszcza, że w Europie normą stają się ogłoszenia o pracę w których wymagany jest język angielski oraz inny język obcy.

Osoby posługujące się językami obcymi nie muszą pracować w wielkich korporacjach. Bardzo popularne jest uczenie w szkołach za granicą. Dlatego, że wiele prywatnych placówek nie wymaga od osób posługujących się językiem ojczystym żadnych umiejętności pedagogicznych. To samo dotyczy udzielania korepetycji zagranicznym studentom.

Wielu poliglotów z nauki języka stworzyło własną markę oraz szkoły językowe. Dzięki temu można zarabiać nie tylko uczących ludzi. Popularne jest tez opowiadanie o nauce w mediach społecznościowych lub tworzenie książek uczących języka lub o języku.

Znajomość rodzimego języka w przypadku mieszkania za granicą również ułatwia znalezienie pracy. Ludzie z reguły dużo swobodniej komunikują się w języku ojczystym. W przypadku gdy np. Polka i Niemiec rozmawiają po angielsku obydwie strony mogą odczuwać pewne ograniczenia komunikacyjne i brak naturalności. W przypadku, gdy jedno z nich posługuje się językiem ojczystym ta strona ma pozytywniejsze odczucia i jest bardziej skora do współpracy. Pozwala to na rozwijanie przyjaźni i kontaktów biznesowych, które mogą procentować w przyszłości.

Nauka języków obcych ma również pozytywny wpływ na prace mózgu. Osoby znające chociaż jeden język obcy dużo lepiej funkcjonują w przypadku chorowania na choroby związanych z zapamiętywaniem np. Alzhaimera.

Techniki pomagające nauczyć się języków

Nie wszyscy muszą zostać poliglotami. Jednak w obecnym wielojęzykowym społeczeństwie posługiwanie się przynajmniej jednym językiem obcym to podstawa. Warto zapoznać się z technikami, które pozwalają na szybsze opanowanie języka. Nie chodzi tutaj o to by znać go perfekcyjnie. Język służy do komunikacji z innymi. Nawet sama komunikacja pisemna jest przydatna. Wiele europejskich korporacji preferuje komunikację pisemną z pracownikami Indii. Zarówno Europejczycy, jak i Hindusi znają język angielski na wysokim poziomie. Jednak obydwie strony maja problem ze zrozumieniem mowy z powodu akcentu. W przypadku maili ten problem znika.

Ustalanie celów językowych

Nauka języków obcych powinna mieć jakiś cel. Samo powtarzanie słówek lub oglądanie filmów nie rozwinie umiejętności językowych. Warto też zastanowić się czy poziom C1/C2 w każdym języku jest tak naprawę potrzebny. Jeśli ktoś potrzebuje języka do komunikowania się, przyswajania informacji i funkcjonowania w danym kraju to w pełni wystarczające są poziomy B1/B2. Pozwalają one na rozmowy, czytanie i pisanie. Poświęcanie czasu na wejście na poziom akademicki w każdym języku wywiera niepotrzebną presję.

Dodatkowo każda osoba ma swoje indywidualne preferencje. Nie każdy lubi rozmawiać w obcym języku. Jeśli to nie jest konieczne warto skupić się na użytkowym poznaniu języka. Ktoś może chcieć oglądać hiszpańskie telenowele i to będzie jedyna czynność do jakiej będzie wykorzystywał hiszpański. Czy to znaczy, że powinien poświęć godziny na naukę gramatyki i mówienia?

Shadowing

Jest to popularna metoda nauki wymowy i akcentu. Bywa również bardzo zabawna. Polega na powtarzaniu kwestii za postacią oglądana się na ekranie. Ważne jest to, by jak najlepiej oddać emocje i akcent wypowiedzi. Dzięki temu nie tylko język przyzwyczaja się do obcego brzmienia. Dużo prościej zapamiętać kwestie, które były powtarzane wielokrotnie. Tutaj z pomocą przychodzą platformy steamingowe, i filmy w internecie. Wszystkie można zatrzymać i cofnąć w dowolnym monecie. Ułatwia to naukę.

Pisanie do siebie, do kogoś

Aby korzystać z języka aktywnie należy tworzyć w nim treści. Wielu poliglotów proponuję tworzenie własnego pamiętnika. W nim warto zapisywać postępy w nauce, przebieg dnia, własne przemyślenia. Warto również stosować w nim nowo poznane słowa i wyrażenia. Dzięki temu w łatwy sposób monitoruje się gramatykę oraz swobodę wyrażania myśli.

Pisanie z innymi ludźmi również poprawia umiejętności komunikacyjne. Testuje znacznie większy obszar. Wymaga szybkiego myślenia i wyciągania poznanego słownictwa. Pozwala w łagodny sposób poradzić sobie z barierę językową. W dodatku w przeciwieństwie do rozmów z lektorami komunikacja jest darmowa. Wiele aplikacji pozwala na darmowe rozmowy osobom chcącym uczyć się języków. W zasadzie tutaj sprawdzi się każdy komunikator i trochę chęci.

Wdrożenie języka do codziennego życia

Jednym z najważniejszych elementów nauki języka jest czynne z niego korzystanie. Ważne by czas z konkretnym językiem nie ograniczał się do nauki słownictwa i gramatyki w szkole językowej. Internet daje możliwości do obcowania z kulturą danego kraju. Jeśli poziom języka nie pozwala na oglądanie treści w oryginale zawsze można dodać do nich napisy. Poligloci często opowiadają o zmianie języka w telefonie, tworzenie listy zakupów w języku, którego się uczy, używanie karteczek samoprzylepnych. Wszystko to sprowadza się do ekspozycji na język, która pokazuje mózgowi, że te nowe informacje są ważne i należy je zapamiętać.

Dodaj komentarz